To była nasza największa nadbudowa – ponad 700 m2, przy czym nadbudowa miała dwie kondygnacji. Największym wyzwaniem na tej budowie to, że musieliśmy cały czas sprawdzać pogodę, czy nie będzie deszczu. W całym budynku mieszkali ludzi, a dach był już wyburzony. Każde zalanie to kłopoty dla mieszkańców oraz koszty dla nas w trakcie poprawek po zalaniu. Czasami pracowniki nie spali całą noc, żeby pilnować czy plandeka wytrzymuję deszcz, czy nic nie zostało zalane. Trzeba było też spuszczać wodę z plandeki oraz sprzątać na bieżąco jak gdzieś woda była na podłogę.
Na tej nadbudowie mieliśmy inspekcję z PINBu – przeżyliśmy ją bez żadnych zatrzymań w budowie.
Na tej budowie staraliśmy się wznieść na kondygnację nadbudowy wszystkie materiały przy pomocy HDSu. Czasami to znaczyło problemy z samochodami zaparkowanymi przez nie wiadomo kogo… Jednym razem musieliśmy przesunąć samochód ręcznie.
W trakcie oddania budynku na użytkowanie mieliśmy inspekcję ppoż. (z…). Wymóg przedstawienia dokumentacji przy odbiorach trafił na 4LIFE HOME. Andrzej i ja musieliśmy poświęcić dużo czasu, żeby złożyć wszystkie dokumenty potrzebne dla inspektora.
Zakres wykonanych prac: Stan deweloperski zaawansowany. Wykończenie wspólnych przestrzeni (korytarze) pod klucz.
Szczegóły:
- wyburzenie starego strychu,
- konstrukcja drewniana Steico,
- montaż okien,
- elewacja wentylowana (drewno i blacha na rąbek),
- dach z papy,
- elektryka,
- wod-kan,
- system oddymiania budynku przy pożarze (klapa dymowa, system alarmowy),
- ogrzewanie, grzejniki,
- modernizacja kotłowni,
- ocieplenie między profilami,
- gips karton,
- szpachlowanie do jakości Q3,
- malowanie na biało.
Poniżej prezentujemy zdjęcia i filmy z naszych inwestycji
Inwestycja w mediach społecznościowych
YouTube
- Wkrótce opublikujemy
- Wkrótce opublikujemy









